13-ty nie był dziś dla nas łaskawy …. ale mamy 3 punkty !!!!

Sobotnie popołudnie spędzone na Stadionie przy XXX-lecia w Szczebrzeszynie dnia 13 maja 2017 roku, przyniosło kibicom sporo emocji , a drużynie i całej ławce trenerskiej dało sporą dawkę nerwów.

Wychodzimy na tę potyczkę zdecydowani, gramy ofensywnie i …… ponownie …. problem ze skutecznością i wykończeniem akcji  choćby strzałem z dystansu. Gramy ofensywnie, akcje stwarzamy i brakuje tylko przysłowiowej kropki nad i. Cosmos przeprowadza jedną akcje i strzela nam bramkę na 0-1. Roztocze w ofensywie, próbujemy z każdej strony ….. i …. po błędzie akcja Cosmosu kończy się faulem w polu karnym i sędzia wskazuje wapno… KOSZMAR….. Przegrywamy 0-2 z drużyną która w ogóle nie podjęła walki. Jakoś Szczęśliwie w 42 minucie zmniejszamy stratę na 1-2 i z takim wynikiem schodzimy do szatni.

Niebywałe….. Jak można zbudowań przewagę bramkową nic nie grając, skupiając się jedynie na obronie ???

Druga połowa rozpoczęła się ponownie od zmasowanego ataku na bramkę gości. Cosmos wyszedł na druga połowę z nastawieniem  ” bronimy wyniku do upadłego” i kilka minut to się nawet udawało ale do czasu….. Roztocze w  dość szybkim tempie remisuje a potem strzela na 3-2. I teraz my mamy wynik i przestaje nam się śpieszyć.  Niestety w ok 70 minucie dajemy się ograć dwóm zawodnikom Cosomosu, którzy doprowadzają do wyrównania wyniku meczu. Zostaje 20 min na dociśniecie rywala i tu ponownie wkrada się dekoncentracja i brak skuteczności. jedziemy tak do 90 minuty aż wreszcie niezawodny ” Profesor” Chałas dożuca piłkę Maziemu i ten główką posyła piłkę do siatki.

4-3 – yes, yes, yes !!!! Mamy zwycięstwo !!!!

O meczach się nie pamiętaa  w świat idzie jedynie wynik i punkty, więc przyjmijmy taki wariant podsumowania tego co wydarzyło się 13 maja w sobotę przy ul. XXX-lecia 4 w Szczebrzeszynie

AP