Na „ciężkim’ terenie 3 punkty, Zdobywamy Koronę!

Przedostatnia kolejka rundy jesiennej była wielką niewiadomą, w ostatniej chwili z zespołu wypadł nam Dawid Wurszt i Kuba Bubiłek, więc trener musiał poprzestawiać zespól na murawie. Stopera zagrał Michał „Pieniądz” Maciąg,  a w ataku Karol Misiarz. W Łaszczowie zawsze mieliśmy problemy i wiedzieliśmy, że jest to dla nas „ciężki teren”. Pierwsza połowa zaczęła się nieźle, bo już na początku meczu po fajnej akcji Karol dograł do Wojtka piłkę na 7 metr ale niestety Wojtek przestrzelił. To był otwarty mecz w obie strony i każdy kto strzeliłby pierwszy mógł ten mecz wygrać. Mieliśmy swoje sytuacje 100-u procentowe ale nic nie wchodziło. Graliśmy trochę ospale i jakby bez szybkości, ale jak wcześniej pisałem jest to ” ciężkli teren” i to dosłownie, mokra grząska murawa nie dawała szybkości rozegrania piłki.

W bramce dobrze spisywali się bramkarze i pierwsza połowa skończyła się  bez straty.

Druga połowa to wyraźniejsza gra naszej drużyny i znowu kilka setek zmarnowaliśmy. W 67 minucie wreszcie wyszła akcja. Karol podryblował z przodu i w pięknym stylu zakończył akcję bramką. Do 82 minuty mieliśmy jeszcze dwie, trzy sytuacje, można tu powiedzić 200-tu procentowe, ale nie weszło. W 83 minucie po naszym błędzie w obronie tracimy bramkę na 1-1. Radość Korony nie trwala jednak zbyt długo, o już po minucie, po błędzie bramkarza i wyjściu z bramki, Szurka lobem za tzw. „kołnierz” wyprowadza nas ponownie na prowadzenie.

Zwycięstwa nie oddaliśmy i co bardzo cieszy wreszcie wygrywamy w Łaszczowie.

Brawa za walkę i determinację.

Kolejny już ostatni mecz tej rundy zagramy u siebie z jedną z ostatnich w tabeli drużyną Potoku Sitno. Nie lekceważymy przeciwnika i liczymy na 3 pewne punkty.

Zapraszamy w sobotę o 14.00

AP