OL Juniorów Starszych – wyrównany pojedynek w Łukowej

18.09.2019r 16:30

VICTORIA ŁUKOWA – ASPN ROZTOCZE SZCZEBRZESZYN 2:2 (1:1)

Bramki:

8’ 0:1 Konrad Brodaczewski (asysta Szymon Harkot)

45’ 1:1 Remigiusz Słotwiński

60’ 2:1 Tomasz Gajur

75’ 2:2 Konrad Brodaczewski (asysta Mateusz Żuk)

Skład ASPN Roztocze: Mateusz Kwapisz, Adrian Mazurek, Szymon Sołtys (46’ Maciej Szajba), Daniel Kurzawa, Eryk Waga, Patryk Dziewa (60’ Mateusz Żuk), Kornel Bulak, Hubert Waga (60’ Krystian Mróz), Krystian Gałka (55’ Michał Bodnar), Konrad Brodaczewski (C), Szymon Harkot

Trener Karol Misiarz

Z przyczyn organizacyjnych spotkanie rozpoczęło się z 25 minutowym opóźnieniem i tylko dzięki uprzejmości drużyny gospodarzy, trenera Marka Hyza oraz sędziom ten mecz odbył się za co chcieliśmy serdecznie podziękować.

Warunki nie rozpieszczały zawodników obu drużyn deszcz oraz silny wiatr był głównym reżyserem spotkania rozgrywanego na pięknej murawie w Łukowej.

Początek spotkania oraz cała pierwsza połowa zdecydowanie należała do naszej drużyny. Niestety zawodnicy Roztocza po raz kolejny nie wykorzystali kilku stuprocentowych sytuacji.

Już w 15 sekundzie spotkania Szymon Harkot odebrał piłkę stoperowi Victorii i wyszedł sam na sam z bramkarzem ale przestrzelił dobre dwa metry nad poprzeczką. W 7 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Bardzo dobra akcja trójki naszych  zawodników Gałka- Harkot- Brodaczewski i kapitan ładnym uderzeniem tuż przy słupku dał nam prowadzenie. Po zdobytej bramce nie przestaliśmy atakować. Krystian Gałka założył piłkarską ‘’siatkę’’ bocznemu obrońcy i uderzył z około 20 metrów centymetry nad poprzeczką. Kolejna akcja naszej drużyny Konrad Brodaczewski wygrywa pojedynek biegowy ze stoperem niestety ale jego uderzenie odbija się od słupka. Cztery minuty później Szymon Harkot w sytuacji sam na sam zbyt lekko i pewnie łapie bramkarz. Victoria pierwszy celny strzał oddała w 30 minucie ale na posterunku był Mateusz Kwapisz. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa skończy się prowadzeniem naszej drużyny Tomasz Gajur ładnie przyjął piłkę tyłem do naszej bramki, oszukał Szymona Sołtysa i dograł piłkę do wychodzącego Remigiusza Słowińskiego, który strzałem tuż przy słupku wyrównał stan spotkania. Warto odnotować, że był to drugi celny strzał Victorii w tej połowie. Druga połowa zaczęła się od ataków Victorii. W 55 minucie mieliśmy furę szczęścia. Rzut rożny i uderzenie Gajura minęło centymetry prawy słupek naszej bramki. Pięć minut później Victoria wyszła na prowadzenie za sprawa napastnika Victorii, który wykorzystał spore zamieszanie w naszym polu karnym. W 75 minucie Roztocze wyrównało. W środku boiska piłkę odzyskał Krystian Mróz zagrał do Mateusza Żuka, który uruchomił prostopadłym podaniem Konrada Brodaczewskiego a ten pewnym uderzeniem dał nam remis. W końcówce spotkania zarysowała się nasza przewaga chcieliśmy wywieźć pełną pulę z Łukowej lecz Victoria odgryzała się groźnymi kontrami. W 91 minucie na głowie piłkę meczową miał Gajur ale o centymetry spudłował i mecz zakończył się remisem.

Z 7 punktami po 3 kolejkach jesteśmy liderem rozgrywek.

Już w najbliższą sobotę o godzinie 15:00 nasz zespół rozegra kolejny wyjazdowy pojedynek. Przeciwnikiem będzie Tanew Majdan Stary. Zapraszamy na to spotkanie!

KM