Przedświąteczna środa za 3 punkty. Pewnie pokonujemy Metalowiec Goraj!

Środowe pojedynki maja to do siebie, że  kluby borykają się z problemami kadrowymi. Nie tym razem. Roztocze miało 100%-ową frekwencję!. 

Mecz od początku układał się po naszej myśli, dużo ataków z naszej strony, ale również asekuracja defensywy, aby nie popełnić błędów z poprzedniego meczu.

Sytuacji mieliśmy co niemiara, pierwsza bramka padła w 27 minucie kiedy to Kuba Płaneta główkował po rzucie rożnym a piłkę dobił Karol Misiarz. 5 minut potem pięknym strzałem z dystansu wynik podwyższył Łukasz Wróbel. Po kolejnych 2 minutach było już 3-0 a na listę wpisał się ponownie Karol Misiarz, który to jak się okazało ustalił wynik całego spotkania. Do końca pierwszej części mieliśmy jeszcze kilka setek, ale celowniki się delikatnie roztroiły.

Druga połowa meczu to nadal przewaga naszej drużyny. W 59 minucie nastąpiła konsternacja ponieważ z boiska został usunięty nasz stoper Dawid Wurszt za niesportowe zachowanie. Uważamy, że sprawiedliwie było usunąć obu zawodników ale sędzie uznał, że Dawid silniej odepchnął i zawodnik metalowca dostał tylko żółta kartkę. Po tej sytuacji na murawie zrobiło się nieco nerwowo a drużyna Gości chciała wykorzystać atut jednego zawodnika więcej. Nie udało się to i wynik pozostał bez zmian.

Skład Roztocza: Ryń, Mazurek (70′ Klimkiewicz), Maciąg, Mazur W. (60′ Pawlak), Szatała, Wróbel (90′ Teterycz), Strenciwilk J.(66′ Latawiec), Ligaj, Misiarz (90′ Bulak), Płaneta (66′ Szura), Wurszt

Teraz Świętujemy, a 27 kwietnia jedziemy do Łukowej na kolejny mecz ligowy.