Braki kadrowe, kontuzje, kartki…. Przykre ale prawdziwe!!! Spadamy do okręgówki !!

Środowy mecz  z Tomasovią zakończył się dla nas bolesna porażką. Niestety braki kadrowe za kartki, kontuzje zawodników spowodowały, że mecz z Tomasovią był skazany na porażkę. Porażkę, która zakończy nasze wzmagania i rozwieje i tak już nadmuchane nadzieje na pozostanie w 4 lidze. gołą jedenastką z kontuzjami na murawie nie dalismy rady .Tomasovia to bardzo dobry zespół, mający świetnie wyszkoloną młodzież, która pokazała jaką siłą dysponują.

My, no cóż…. zdziesiątkowani, pojechaliśmy powalczyć, pokazać, że można powalczyć nawet gołą 11. Nie udało się niestety i już napewno wiemy gdzie będziemy grać w przyszłym sezonie. W dodatku straciliśmy kolejnych 3 zawodników na następny mecz z Lewartem.

Jedyne słuszne hasło stadionowe nasuwa sie na usta” bójcie się……” .

Komentarze trenerów i statystyki: żródło lubsport.pl

KOMENTARZE TRENERÓW

Marek Sadowski: – Mieliśmy trochę kłopotów związanych ze składem, ale zespół gości też borykał się z takim samym problemem. Cały czas utrzymywaliśmy przewagę i stworzyliśmy sobie dużo sytuacji bramkowych. Może nie było to takie łatwe i przyjemne zwycięstwo, lecz zdecydowanie dominowaliśmy na boisku i wygraliśmy w pełni zasłużenie. Kolejne bardzo dobre występy Macieja Żeruchy oraz Bartosza Iwanickiego, czyli dwóch juniorów, którzy wskoczyli do składu. Bardzo się cieszę, że się rozwijają.

Jacek Szczyrba: – Nie mieliśmy tutaj za dużo do powiedzenia. Tomasovia szybko zdobyła dwie bramki, które praktycznie ustawiły mecz. Po tych golach przeciwnik też troszkę spoczął na laurach, też już nie forsował tak tempa. Nie powiem, że przez to pojedynek się wyrównał, ale było nam prościej. Odniosłem wrażenie, iż w drugiej odsłonie oba zespoły chciały po prostu dograć ten mecz do końca. Nie było takiej woli walki, jak miało to miejsce jeszcze w premierowych czterdziestu pięciu minutach. Wygrała drużyna na pewno lepsza i było to zasłużone zwycięstwo. 

NASTĘPNA KOLEJKA

W następnej kolejce Roztocze Szczebrzeszyn podejmie na własnym boisku Lewart Lubartów (30 maja, 17:30).

Tomasovia Tomaszów Lubelski – Roztocze Szczebrzeszyn 3:0 (2:0)
Bramki: 
Maciej Żerucha 14′, Tomasz Kłos 16′, Michał Skiba 62′

Tomasovia: Waśkiewicz – Piatnoczka, Skiba, Łeń – Baran (71′ Dudziński), Karólak, Mruk (60′ Towbin), Żerucha, Iwanicki (79′ Żurawski), Orzechowski (68′ Krosman) – Kłos.

Roztocze: Hadło – Strenciwilk, Zwolak, B. Mazur, Szatała – Ł. Wróbel (46′ Fediuk), Tomaszewski, Wajdyk, W. Mazur, Lavruk (78′ J. Wróbel) – Gałka (88′ Teterycz).

Żółte kartki: Michał Skiba x2, Przemysław Orzechowski, Łukasz Mruk – Mateusz Zwolak, Damian Wajdyk, Wojciech Mazur, Kacper Tomaszewski
Czerwone kartki: 
Michał Skiba 67′ (za drugą żółtą) – Mateusz Zwolak 52′ (za faul)
Widzów: 200
Sędziował: Jakub Prończuk (Chełm).