Nie idą nam te środy piłkarskie! Zagraliśmy chyba zbyt „piknikowo”, a Omega zrobiła swoje i wyszło 6-0.

Chyba zostawimy to bez komentarza. Zagraliśmy po prostu bez zaangażowania i walki co dało nam taki rezultat. Nie obwiniamy nikogo, nie obwiniamy siebie, po prostu takie mecze są też brane pod uwagę w strategii sezonu piłkarskiego.

AP