Pierwsze zwycięstwo w sezonie. Wygrywamy z Victorią Łukowa 2-1.

Pierwsze zwycięstwo pod wodzą trenera Misiarza stało się faktem i cieszy, że tak szybko to nastąpiło. Po tak wielkiej rewolucji kadrowej, eksperci i ludzie piłki nożnej, nie dawali nam wiele szans na szybkie zwycięstwo. Padały nawet twarde dane typu „ może siódma kolejka na remis”.

Życie i murawa zweryfikowała nas pozytywnie i widać, że determinacja w drużynie jest naprawdę imponująca. Gramy dalej i myślę, że czas działa na naszą korzyść. Niestety osobiście nie mogłem obejrzeć tego spotkanie więc nie będę się tu rozpisywał w temacie. Kolejny rywal to Błękitni Obsza. Z tą drużyną zawsze były ciężkie przeprawy i na pewno tym razem nie będzie łatwiej, ale na pewno zagramy jak zwykle, na 100 a może nawet na 200 procent.

AVE ROZTOCZE

AP